Kurs Stoicyzmu LOGO

Wewnętrzny kompas

„…wielki spokój zyskuje ten, kto nie baczy na to, co bliźni mówi, czyni lub myśli, ale na to tylko, co sam robi, by było sprawiedliwe.” 

Marek Aureliusz
Rozmyślania, IV.18

Media społecznościowe pozwalają nam współuczestniczyć w życiu wielu naszych znajomych. Dzięki Facebookowi, Twitterowi czy LinkedInowi, możemy widzieć sceny z ich życia, słyszeć co czują i myślą na wiele różnych tematów. Ma to jednak swoją cenę. Są nią… nieustanne porównania. Porównujemy swoje życie i swoją sytuacje, do tego, jak radzą sobie znajomi. Oczywiście Ci, którym wiedzie się gorzej, nie będą publicznie tego ogłaszać. Porównujemy więc najlepszą wersję życiowych zdarzeń znajomych, w wielu przypadkach mocno podkolorowaną, do swojej codziennej szarości i wypadamy… blado.

Albo, co gorsza, podejmujemy decyzje o tym, jak żyć i co powinno być dla nas najważniejsze, nie na podstawie własnych przemyśleń, ale pożyczonych wartości. O tych kukułczych jajach i realizowaniu marzeń innych ludzi opowiadałem w poprzednim odcinku.

Szukając wskazówek i aprobaty na zewnątrz, nigdy nie zdobędziemy wielkiego spokoju, o którym pisze Marek Aureliusz. Dla stoika ważnym celem jest stanie się mentalnie niezależnym. Postępowanie zgodnie z wewnętrznym kompasem i nieprzejmowanie się tym zanadto tym, „co ludzie powiedzą”. Jak jednak usłyszeć swój wewnętrzny głos i nie dać go zagłuszyć otoczeniu?

Pomoże Ci w tym stoicka praktyka autorefleksji. Każdego dnia rano, zanim jeszcze wyskoczysz z łóżka i wpadniesz w wir bieżących zdarzeń, zatrzymaj się na moment. Pomyśl o tym, co jest dla Ciebie ważne i jakim chcesz być człowiekiem. Nie dzisiaj, ale z perspektywy całego życia. Zapisz 3 wartości, które są dla Ciebie najważniejsze i zastanów się, jak możesz je dzisiaj zrealizować. Zanotuj konkretne zachowania. Jeśli jedną z wartości jest rodzina, możesz zaplanować czas wieczorem dla małżonka / partnera. Możesz zarezerwować czas na posprzątanie mieszkania lub spędzenie czasu jeden na jeden z każdym ze swoich dzieci. Możesz zdecydować, że chcesz dzisiaj każdemu z członków rodziny powiedzieć coś miłego – co w nich lubisz, jakie ich umiejętności Ci imponują albo jak bardzo ich kochasz.

Tylko te wartości, które manifestują się w Twoim życiu, naprawdę mają znaczenie. Jeśli mówisz, że coś jest ważne, ale od tygodnia nie poświęciłeś tej wartości czasu, to jest to tylko pusta deklaracja. Praktyka, którą ja nazywam projektowaniem dnia pełnego wartości, pomoże Ci bardziej uważnie i refleksyjnie zacząć każdy dzień. Przypomnieć sobie, co dla Ciebie najważniejsze, a także przełożyć te wartości na konkretne zachowania. Nie bez znaczenia jest także zarezerwowanie na nie czasu w swoim kalendarzu, by mniej istotne, ale pilniejsze zadanie nie wypchnęło ich za burtę w kierunku jutra.

Dopełnieniem tej porannej praktyki, jest wieczorne podsumowanie dnia. Np. tuż przed pójściem spać, myślisz o tym, co się dzisiaj wydarzyło. Rozliczasz się sam ze sobą, na ile udało Ci się zrealizować poranne plany. Które sposoby realizowania wartości świetnie się sprawdziły, a czego być może zabrakło. Przy okazji możesz zapisać najbardziej wartościową refleksję – czego się dzisiaj dowiedziałeś/nauczyłeś oraz za co jesteś wdzięczny sobie, innym ludziom, Bogu czy losowi. W ten sposób każdy dzień spina piękna, refleksyjna klamra, która pozwoli Ci lepiej posługiwać się wewnętrznym kompasem.

Masz ochotę na więcej stoickiej mądrości?

Zapraszam do zapisania się na Filozoficzny Newsletter

Nie cześciej niż raz na tydzień dostaniesz od nas świeżą porcję materiałów inspirowanych stoicką filozofią – w formie wartościowych artykułów, podcastów i nagrań wideo.

Tuż po dołączeniu do newslettera, dostaniesz wyjątkowy prezent w postaci elegancko wydanego e-booka:

menu